Życie od pierwszego do pierwszego, a nawet nękające telefony z windykacji, to rezultat bałaganu w naszych finansach osobistych. Tylko dzięki kilku minutom dziennie poświęconym na budżet domowy uporządkujemy nasze finanse osobiste.
Budżet domowy pokaże nam w jakich kierunkach rozchodzą się nasze pieniądze. Poprzez ucięcie niepotrzebnych wydatków, w niektórych sytuacjach pozwoli na oszczędzenie nawet kilkuset złotych miesięcznie. Wbrew pozorom, dopiero po spisaniu budżetu często zdajemy sobie sprawę gdzie podziała się gotówka która jeszcze niedawno zasilała nasze konto bankowe.
Następnym ważnym punktem w finansach osobistych jest tzw. poduszka bezpieczeństwa. Taka poduszka to nic innego jak odłożona suma pieniędzy która pozwoli nam miękko upaść w razie nieprzewidzianych problemów. Jej wysokość powinna wynosić kwotę która jest potrzebna do przeżycia od sześciu do dwunastu miesięcy dla naszej rodziny. Dzięki takim rezerwom, myśl o nagłej stracie pracy przestaje nam spędzać sen z oczu.
Finanse osobiste nie wymagają wielkiego poświecenia, dając już przy niewielkim wkładzie spore kwoty zwrotu.